Hej Sylwia,

co myślisz o takim domku dla naszej trójki? (Hania ma już 3 lata:)),

Pozdrawiam,
Bolek

Hej

na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się dosyć ustawne. Przy samym wejściu troszkę mała szafa garderobiana, ciężko będzie też się dostać do tej szafy, bo komin przeszkadza. W wiatrołapie w takim ustawieniu też żadna szafa się nie zmieści, więc pewnie troszkę przesunęłabym ścianę kosztem kuchni, której to za bardzo nie zaszkodzi. Super, że na dole jest dodatkowa „gościnna” toaleta. Przy dodaniu małej wyspy w kuchni nadrobi się brak blatów roboczych. Jest też sporo miejsca na stół, więc to też jest ok. Salon jest od zachodu, więc po powrocie z pracy będzie w nim jasno. W weekendy słońce w salonie zobaczycie dopiero po południu. Światło będzie tam wpadało rano od kuchni, więc to też dobrze, bo jest zgodne z naturalnym rytmem życia człowieka 🙂

Na piętrze nie ma niestety podanych wysokości skosów, więc dopóki nie zobaczy się tego na żywo, ciężko powiedzieć czy pomieszczenia są ustawne czy nie. Powierzchni samej podłogi jest sporo, ale to może nic nie znaczyć, jeśli skosy są nisko. Zaletą jest to, że jest okno dachowe w łazience, więc pomieszczenie będzie przyjemnie jasne. Trochę brakuje miejsca na prysznic – przy skosach raczej się nie zmieści. Myślę, że zamieniłabym miejscami sypialnię z pokojem Hani – chodzi o to, że wasza sypialnia obecnie na tym rozkładzie jest od zachodu, czyli będzie jasna po południu. Natomiast Hani pokój jest jasny tylko rano. Zazwyczaj jest tak, że im starsze będzie dziecko, tym dłużej przebywa w swoim pokoju. Często to tam odrabia lekcje, uczy się itd. Ten pokój będzie tak jakby jej prywatnym „salonem”, będzie tam częściej przebywała niż Wy w waszej sypialni. Dlatego jej dużo bardziej potrzebne jest w pokoju światło dzienne. Pytanie więc tylko, czy w tym pokoju od wschodu zmieści się dwuosobowe łóżko. Dobrze też jest mieć sypialnię od wschodu, bo znowu jest to zgodne z naturalnym rytmem życia. Tzn w sypialni od wschodu jest możliwość, żeby budziło Was słońce, co jest zgodne z naszą naturą.

Mam jeszcze wątpliwości w temacie klatki schodowej – na rysunku wygląda na bardzo stromą, ale nie ma podanych wysokości stpni, więc trzeba by to sprawdzić. Dodatkowo taka klatka zabiegowa jest mało wygodna, zwłaszcza dla małych dzieci.

Podsumowując – moim zdaniem mieszkanie jest na plus, widziałam wiele gorszych, a to ma swój potencjał:) Poniżej w skrócie wady i zalety:

WADY

  • mało miejsca na garderobę i szafy w strefie wejściowej
  • schody zabiegowe
  • brak prysznica na piętrze
  • brak miejsca na pralnie i szafę gospodarczą (na odkurzacz, wiadra itp.)
  • sypialnia od zachodu i pokój Hani od wschodu

ZALETY

  • dom dobrze usytuowany względem kierunków świata, zwłaszcza na parterze i ogrodzie (i przy założeniu zamiany miejsc sypialni i pokoju Hani)
  • dwie toalety
  • przestronny salon
  • możliwość zrobienia większej kuchni (obecnie jest za mała i brakuje blatów roboczych, na rzucie nie ma wrysowanej lodówki)
  • miejsce na duży stół w jadalni

pozdrawiam

Sylwia